Brzmi groźnie, prawda? Od 1 lipca 2021 roku usługa Gmail Ads zostanie wyłączona. Wielu reklamodawcom z pewnością napsuje to krwi, jednak pragniemy was uspokoić. Nie będzie Gmail Ads, ale reklamy w Gmailu nadal będą. Jak to możliwe? Google wie co robi i choć ceni satysfakcję użytkowników, to z pewnością nie zamierza rezygnować z niemałego źródła przychodu, jakim są reklamy w popularnej skrzynce pocztowej. Jednocześnie gigantowi z Kalifornii bardzo zależy na promowaniu reklam na innych platformach z jego bogatego portfolio. Dlatego w ramach unifikacji zarządzanie reklamami z Gmaila trafi do platformy Discovery Ads. To jednak nie tylko proste przenosiny, bowiem funkcje Discovery zostaną nam niejako wmuszone. Ale czym właściwie to Discovery jest?
Co to jest Google Discovery Ads?
To narzędzie łączące tworzenie reklam dla trzech platform – Google Discovery, Gmaila oraz YouTube. Dwóch ostatnich nikomu przedstawiać nie trzeba, ale co to jest Google Discovery? To informacje i ciekawostki, wyświetlane pod wynikami wyszukiwania, znane wcześniej jako Google Feed. To także aplikacja, która pozwala na otrzymywanie dostosowanych wiadomości, newsów i informacji o świecie i zainteresowaniach. Reklamy w tym miejscu to przede wszystkim ogromna rzesza odbiorców. Szacuje się ją na 800 milionów użytkowników. Ta bardzo spersonalizowana funkcja jest teraz mocno promowana, a przeniesienie reklam Gmaila do Discovery z pewnością wzmocni ten trend. Dlaczego?
Żegnaj Gmail Ads, witaj Discovery
Choć Google tłumaczy swój ruch unifikacją narzędzi i wygodą reklamodawców oraz ułatwieniem w docieraniu do nowych odbiorców. Nie można odmówić temu racji. Badania dowodzą, że reklamy Discovery są dużo skuteczniejsze od Gmail Ads. Do tego liczbę użytkowników wszystkich platform w ich zasięgu szacuje się na 3 miliardy. To jednak także ograniczenia. Czy będzie można tworzyć kampanie wyświetlanie tylko na Gmailu? Nie. Albo pełen pakiet na wszystkie platformy, albo nic. Choć dla wielu firm to rzeczywiście otwarcie na nowe możliwości, to w przypadku specyficznych zastosowań może to oznaczać niepotrzebne rozbicie i większe koszty. Niestety, nic się z tym nie da zrobić.
Co to w praktyce oznacza?
Trzeba się przystosować i korzystać z nowych możliwości. A te są niemałe. Google Discovery Ads to przede wszystkim maszynowe uczenie się i sztuczna inteligencja w Twojej służbie. Podobnie jak w przypadku Google Analytics 4, A.I. analizuje zachowania użytkowników i je prognozuje. To także wyjątkowo zaawansowany (i zautomatyzowany) proces dopasowywania reklam do potencjalnych klientów. Mniej zgadywania, więcej faktów.
Nasza rada? Nie czekaj na ostatnią chwilę, tylko zacznij korzystać z Google Discovery Ads już teraz. 1 lipca 2020 dotychczasowe kampanie i reklamy dostaną status „tylko do odczytu”. W praktyce nie będzie można z nimi nic zrobić. Lepiej zawczasu przenieść się na nową platformę i się z nią oswoić, wyprzedzając spóźnialskich. Poznaj optymalne formaty i zasady działania – nowe reklamy są bardziej interaktywne i angażujące, co mocno zmienia sposób ich tworzenia.
Choć agresywne przeniesienie na nową platformę może budzić pewne opory, to warto je przezwyciężyć. Nie wątpimy, że dla kreatywnych i elastycznych firm pożegnanie się z Gmail Ads i przejście na Discovery, to tona nowych możliwości i realne korzyści. Zacznij działać już teraz z Naszą Agencją!