Każdy chce się pozycjonować. Ale na jakie słowa? To temat szeroki jak rzeka, ale dziś przyjrzymy się kwestii zdobywania informacji. A konkretnie sprawdzenia, jakich słów kluczowych używa konkurencja. Jak wiadomo, działania wywiadowcze mają priorytetowe znaczenie 😉
Przedstawimy zarówno płatne, jak i bezpłatne narzędzia, które pozwolą poznać słowa kluczowe konkurencji. Do tego pewne rzeczy można sprawdzić bez żadnych programów – wystarczy wiedzieć, na co patrzeć. Ale najpierw zastanówmy się, czy gra jest warta świeczki.
Do czego może nam się to przydać?
Istnieją przynajmniej dwa powody, dla których warto poznać, na co pozycjonują się Twoi konkurenci. Po pierwsze jest to poznanie trendów i popularnych słów. Warto sprawdzać przede wszystkim największych graczy. Jeśli wiesz, że ktoś osiąga sukcesy, to warto się na nim wzorować (choć nie bezmyślnie).
Po drugie możesz dowiedzieć się, jakich haseł unikać. Nie warto tracić środku i czasu, jeśli i tak nie masz takich środków, jak ogromna firma o podobnym profilu do Twojej. Lepiej skupić się na złożonych słowach kluczowych, które trafią do mniejszej grupy docelowej, ale mają większą szansę na konwersję. Właśnie wypatrzenie luki w strategii innych firm może być kluczem do jej wypełnienia.
Do tego zostaje jeszcze… inspiracja. Pozwala to zobaczyć, jak skutecznie budować słowa kluczowe i jak je rozmieszczać. Warto korzystać z doświadczeń innych.
Przejrzyj strony konkurencji
Może wydawać się to trywialne, ale warto zacząć od przeglądnięcia stron, z którymi chcesz się ścigać na górę wyników wyszukiwania. To najbardziej intuicyjny sposób, aby znaleźć słowa kluczowe konkurencji – poczytać, co też ona pisze. Oczywiście nie chodzi o dokładną analizę, ale sprawdzając, co powtarza się najczęściej w nagłówkach, metaopisach czy nazwach produktów, zyskasz podstawowy ogląd sprawy, a w przypadku małych stron może się okazać, że nic więcej nie potrzeba. A przy okazji poznasz też język i styl, jakimi posługują się inne firmy. Nie zajmuje to dużo czasu, a może być bardzo przydatną podpowiedzią.
Narzędzia bezpłatne
Dokładna analiza strony internetowej pod kątem użytych fraz nie jest łatwa, nic więc dziwnego, że większość programów pomagających w układaniu strategii wymaga (często niemałej) opłaty. Istnieją jednak dwa darmowe narzędzia, na które warto zwrócić uwagę, gdy chcesz poznać słowa kluczowe konkurencji. Pierwsze pochodzi z samego źródła, czyli największej wyszukiwarki na świecie.
Słowa kluczowe konkurencji można podejrzeć przy pomocy Keyword Plannera Google
To darmowe narzędzie wchodzące w skład Google Ads to nieoceniona pomoc przy planowaniu strategii. Pozwala na sprawdzenie dowolnej witryny pod kątem najczęściej używanych słów kluczowych. Do tego dodaje informacje o częstotliwości ich wyszukiwania, cenach i poziomie rywalizacji. Niezwykle intuicyjne w obsłudze i skuteczne – zdecydowanie warto się z nim zapoznać i to nie tylko z tego powodu.
Ubersuggest
Program działający podobnie do Planera Słów Kluczowych Google, choć posiadający więcej funkcji. Pozwoli przeanalizować trzy strony dziennie, a co ważne podaje wyniki w bardzo przystępnej formie. Do tego określa dokładną pozycję danej strony przy konkretnych frazach. Przydatne narzędzie, które jednak zdecydowanie więcej oferuje w wersji płatnej. Warto przy tym zaznaczyć, że jest ona dużo tańsza od większości konkurencji (choć i program jest prostszy).
Narzędzia płatne
No właśnie, płatne narzędzia SEO. Na tym rynku nie brak konkurencji, a większość programów nie tylko analizuje słowa kluczowe konkurencji, ale też pozwoli Ci na profesjonalne budowanie strategii pozycjonowania. Przedstawimy dwa popularne rozwiązania, będące reprezentatywnymi przykładami.
Senuto
To polski program, który cieszy się niemałą popularnością. Wynika to między innymi z bardzo intuicyjnego interfejsu, który pozwala szybko zacząć działać nawet amatorom. Ważne jest jednak to, że oferuje ogromne możliwości analizy dowolnej witryny i daje o wiele więcej precyzyjnych danych niż wcześniej omawiane darmowe narzędzia. Największą zaletą Senuto jest jednak zaawansowana funkcja porównywania danych między serwisami. Dzięki temu możemy zestawić ze sobą stronę konkurencji i naszą. Ukaże nam to, gdzie powinniśmy skoncentrować wysiłki, a jakie frazy kluczowe lepiej odpuścić.
Ahrefs
A to dla odmiany propozycja z Singapuru (choć z międzynarodowym zespołem twórców). Pod wieloma względami podobna do Senuto. To, co ją wyróżnia, to nowoczesne podejście, zdecydowanie szersze niż analiza słów kluczowych. Ahrefs sprawdza też tematykę treści na stronach, co jest naturalnym wyjściem naprzeciw aktualnym algorytmom Google. W ten sposób możemy osadzić słowa kluczowe konkurencji w odpowiednim kontekście.
Poznaj przeciwnika
Niezależnie od tego, jaki biznes prowadzisz, analiza działań konkurencji to podstawa opracowania własnej strategii. Może też Cię zdziwić, ile firm, które wydawałyby się naturalnymi rywalami, zupełnie nie ściga się z Tobą w wyszukiwarce i odwrotnie. Dlatego należy zawsze polegać przede wszystkim na danych, a nie intuicji. Mądrze wykorzystane będą kluczem od sukcesu.
Szukasz Agencji, która wypozycjonuje Twoją stronę internetową – sprawdź naszą ofertę!