Sklepy internetowe to wygoda kupowania bez wychodzenia z domu, ale też możliwość porównywania niezliczonych produktów oraz ofert. Cóż to za problem, otworzyć 15 kart w przeglądarce i zestawić ze sobą kilkanaście sklepów. Komfort klienta to wyzwanie dla sklepu. Jak przyciągnąć uwagę? Jak wybić się spośród wielu bardzo podobnych ofert? Stworzenie dobrego sklepu internetowego nie jest łatwe.
Jednym z kluczowych elementów jest wdrożenie przebojowych kart produktowych. To właśnie w nich zapada najważniejsza decyzja – kupno danej rzeczy. Dlatego warto zwrócić szczególną uwagę na karty produktu w sklepie internetowym i dopracować je w każdym szczególe.
Co to jest karta produktu?
To strona poświęcona stricte jednemu produktowi, mająca jeden cel – przekonanie klienta do konkretnego zakupu. Musi zastąpić sprzedawcę zachwalającego Twoją ofertę oraz jakość usług. Dlatego powinna nie tylko dobrze wyglądać, ale też pokazać przedmiot dokładnie i wyczerpująco go opisać. Dodajmy do tego także działania związane z pozycjonowaniem, a okaże się, że rzecz nie jest taka prosta. Zwróćmy więc uwagę na najważniejsze aspekty!
Przede wszystkim dobra nazwa
Nie może być wątpliwości co do produktu, który sprzedajesz. Pełna nazwa producenta i modelu oraz jeśli to możliwe, zwięzła kwalifikacja przedmiotu. Na przykład „rower górski Trek Supercaliber 9.7”. W ten sposób całość jest nadal zwięzła, ale informuje jednoznacznie, z czym mamy do czynienia. Co ważne, zarówno użytkowników, jak i roboty wyszukiwarek. Często dodaje się także kolor lub rozmiar. Ważne, aby użytkownik po kliknięciu nie rozczarował się rozbieżnością nazwy i faktycznego produktu.
Nie przesadzaj. Wiele sklepów próbuje tam wsadzić opis, hasła reklamowe lub chaotyczny zbiór słów kluczowych. Nazwa, która zajmuje dwie linijki tekstu i kończy się słowami „NAJLEPSZY JEDYNY TAKI ZOBACZ!!1!” z pewnością nie działa na Twoją korzyść. Zachowaj klasę.
Wal prosto z mostu w sprawie ceny
Szukanie ceny irytuje kupujących. To nie jest tak, że ktoś zainteresuje się opisem i zdjęciami produktu, ale wysoka cena widoczna cały czas go zniechęci. Serio. W takim wypadku wysoka cena w następnym kroku (czy też odnaleziona w otwieranym okienku/zakładce) będzie tak samo zniechęcająca. A poważny potencjalny nabywca nie będzie jej szukać po całej karcie lub czekać cierpliwie do płatności. Zwyczajnie wybierze konkurencję. Cena powinna być widoczna już przy pierwszym otwarciu karty produktu (bez przewijania) i wyraźna. Ot i cała filozofia.
Karty produktu w sklepie internetowym – pokaż mi, co masz
Materiały wizualne. Mało jest osób, które kupią przedmiot, nie wiedząc, jak wygląda. Do tego musi się podobać. Konieczne będą więc dobrej jakości zdjęcia, ukazujące rzecz szczegółowo. Idealna sytuacja to taka, gdy przedstawiamy ją zarówno w idealnych warunkach (np. studio), jak i w „akcji”, w naturalnym środowisku. Szczególnie w tym drugim przypadku świetnie sprawdzają się materiały wideo. Łatwo na nich ukazać zalety oferowanego produktu, jego zastosowanie i działanie. Pamiętaj też koniecznie o uzupełnieniu alternatywnego opisu obrazka – to niezwykle ważne w kontekście pozycjonowania karty produktowej i strony.
Przedstawienie produktu
Opis, opis i jeszcze raz opis. Wspominaliśmy o działaniach SEO (Search Engine Optimization). To właśnie odpowiednio ukształtowana treść jest w dużej mierze odpowiedzialna za wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania. Nie pozwól jednak, aby pozycjonowanie sklepów internetowych było ważniejsze niż klienci. Piszesz przede wszystkim dla ludzi. Musisz zarówno opisać szczegółowo parametry produktu, jak i jego zastosowanie. Przedstaw zalety, podziel się fachową wiedzą, porównaj go do konkurencji, a wreszcie opowiedz o użytych technologiach. Wszystko po to, aby klient poczuł, że zakup przyniesie mu wiele korzyści. A Ty pokażesz (nienachalnie!) swój autorytet. Używaj jasnych, estetycznych zdań i staraj się, aby tekst był rzeczowy i zwięzły. Elaboratów na kilka stron nikt nie czyta. Dostosuj język do grupy docelowej i nie bój się szczypty humoru lub żargonu – to z pewnością zwraca uwagę. NO I NIE PISZ WIELKIMI LITERAMI!
Wezwij do działania
CTA, czyli Call To Action. Popchnij trochę niezdecydowanego użytkownika w stronę zakupu. To krótkie, proste zdania zachęcające do podjęcia aktywności, często umieszczone na przyciskach. Najbardziej klasyczny to „Kup teraz!”. To naprawdę działa. Oczywiście warto pomyśleć także o bardziej subtelnych. „Sprawdź recenzje!”, „Dodaj do koszyka!”, „Dowiedz się więcej!”
Te pięć elementów to podstawa, wokół której możesz budować skuteczną sprzedaż. Modyfikując karty produktu w sklepie internetowym, pamiętaj, aby śledzić zmiany wyników. W końcu każda grupa odbiorców jest inna i działania należy dostosować do jej oczekiwań.