Jeśli Twoja strona internetowa ma odnieść sukces, musi żyć. Ani użytkownicy, ani wyszukiwarki nie lubią martwych billboardów. Nie świadczy to zwyczajnie najlepiej o ich właścicielu. Jeśli więc chcesz osiągać wysokie pozycje na listach wyszukiwania, wskazana będzie regularność. I to zarówno jeśli chodzi o publikację nowych treści, jak i odświeżanie już istniejących. Nie da się „zrobić raz, a dobrze”. Postaramy się podpowiedzieć, jak często aktualizacja treści na stronie jest wymagana i na co zwracać przy tym uwagę. I choć z góry musimy powiedzieć, że nie ma tu jednej złotej zasady, to sądzimy, że po przeczytaniu tekstu będziesz wiedzieć, jak działać.
Odpowiedź jest niestety niejednoznaczna
Nie można powiedzieć jasno i konkretnie: „dodawaj trzy nowe posty blogowe” tygodniowo, stare odkopuj po pięciu latach. Wszystko zależy od profilu Twojej strony. Co więcej, w przypadku bardzo prostych witryn bez bloga, aktualizacje co chwilę są rzeczą na siłę. Pamiętać jednak należy, że między innymi dlatego takie serwisy rzadko konkurują o najwyższe pozycje.
Zakładając jednak, że techniczne strona internetowa jest gotowa na aktualizacje (aktualności, blog itp.), można śmiało powiedzieć, że kilka miesięcy milczenia to już zdecydowanie za dużo. Przydałoby się kilka nowych, nawet krótkich treści w miesiącu, a jedna to już absolutne minimum. Jeśli chodzi o odświeżanie starych, to kwestia wieku nie powinna przekraczać 2-4 lat. Pokaż, że dbasz też o starsze wpisy, sprawdzasz ich relewantność i nadal uważasz za godne uwagi. To naprawdę odbija się na pozycjonowaniu. Reszta zależy od konkretnych treści, które wypełniają Twoją witrynę.
Przede wszystkim, gdy nastąpi dezaktualizacja treści
To, co było najlepszą możliwą wiedzą w 2019 roku, dziś może już trącić myszką. Wiele rynków ewoluuje w ekspresowym tempie, ceny się zmieniają, a gusta i moda potrafią obrócić o 180 stopni. Dlatego, jeśli zastanawiasz się, czy Twoje stale widoczne na wierzchu treści albo starsze wpisy blogowe jeszcze są aktualne, to najprawdopodobniej czas na update. Przy czym ma to być update nie przypadkowy, ale najlepiej oparty na danych związanych z popularnością fraz zawartych w treści oraz podobnych, najlepszych wpisów konkurencji. Należy dostosować tekst do trendów, zmienić datę na aktualną, poprawić błędy itd. Czasem warto także dopisać krótką notkę o aktualizacji – wyjaśni ona czytelnikowi ewentualne zmiany, jakie zaszły w ostatnim czasie a także pokaże, że kompleksowo dbasz o jakość treści, które można u Ciebie znaleźć.
Aktualizacja treści na stronie – kiedy zmienią się standardy i wymagania
To jasny sygnał. Algorytmy potrafią wstrząsnąć branżą SEO nawet co kilka miesięcy. To, że Twoje treści zoptymalizowano pierwszorzędnie kilka lat temu, nie znaczy, że dziś się to sprawdza. Google w coraz większym stopniu premiuje naturalny język, a obniża noty za agresywne techniki SEO, spamowanie słowami kluczowymi, niegramatyczne formy i nieczytelną całość (odpowiednie nagłówki!). Idealne treści z 2009 roku dziś byłyby zaliczane do najgorszych. Dlatego warto śledzić wymagania wyszukiwarek, a także preferencje użytkowników i dostosowywać teksty wtedy, kiedy trzeba. W praktyce najczęściej robi się to co jakieś 2 lata, poprawiając szczegóły i utrzymując obiekt pracy na stałym poziomie.
Aktualizuj, kiedy masz czas na rozwinięcie obiecujących artykułów
Powiedzmy sobie szczerze – należy publikować i aktualizować, kiedy tylko się da. Oczywiście nie na siłę, w końcu całość musi się opłacać. Jednak niemal zawsze jest jakiś niewykorzystany potencjał. Zamiast dublować taki sobie artykuł, który opublikowano lata temu, może warto go rozwinąć, poprawić i dostosować, a jednocześnie skorzystać z tego, że już jest zaindeksowany i ma jakąś pozycję? To prowadzi nas do podsumowania: obserwuj dane z narzędzi analitycznych. To spadki zainteresowania i porównania z konkurencją powiedzą Ci, jak często należy aktualizować treści na Twojej stronie. Utrzymaj regularność i jakoś aktualizacji, a efekty z pewnością przyjdą.
Agencja Interaktywna KoboSystem – skontaktuj się z nami!