Przed nami kolejna potężna aktualizacja kampanii reklamowych w Google. To naturalny krok na drodze potentata branży mający na celu optymalizację działań marketingowych. Reklamy mają być bardziej multimedialne, a przede wszystkim jeszcze lepiej targetowane, w czym wydatnie ma pomóc Sztuczna Inteligencja. Demand Gen to kampanie reklamowe opracowane z myślą o zwiększaniu popytu. Jednak ich właściwości uznano za tak skuteczne, że mają zostać wdrożone do każdego typu reklam. Czy czeka nas rewolucja? Owszem, ale możemy się na nią przygotować.
Kiedy nastąpi zmiana?
Od 1 stycznia do marca 2024 roku odbywać się będzie automatyczne przekształcanie wszystkich kampanii Google Discovery w Demand Gen. Nie musisz nic robić, aby to się stało, nie możesz też temu zapobiec. Co ważne, wszystkie dane z dotychczasowych kampanii starego typu zostaną zachowane.
Można natomiast przygotować się zawczasu i już korzystać z nowych funkcjonalności. Wystarczy zarejestrować się w wersji Beta poprzez wypełnienie krótkiej ankiety, aby otrzymać dostęp już teraz. Dostaniesz zupełnie nowy interfejs (tradycyjnie dla Google intuicyjny i przystępny), za pomocą którego możesz tworzyć nowe kampanie. Wszystkie dotychczasowe zostaną automatycznie przekształcone w Demand Gen. Zachęcamy do tego – po pierwsze nie zaskoczy Cię wymuszona zmiana, po drugie ten format jest zwyczajnie… lepszy i bardziej skuteczny.
Na czym polegają różnice?
Demand Gen rozszerza działanie kampanii na nowe platformy YouTube Shorts oraz In-Stream. To znacznie powiększy zasięgi, do tego wśród aktywnych odbiorców nastawionych na dużo krótkich treści. Pojawia się także możliwość łączenia elementów graficznych i wideo w jednej kampanii, podglądy reklam oraz wiele nowych, kreatywnych testów A/B. Reklamy będą bardziej zróżnicowane, a jednocześnie można dużo lepiej poznać preferencje odbiorców, co przyda się nie tylko przy marketingu bezpośrednim. Warto też wspomnieć o nowych raportach związanych z ilością wyświetleń materiałów graficznych oraz wideo i opcją określenia stawki na podstawie maksymalizacji kliknięć.
Najważniejszą różnicą jest jednak dostępność funkcji Lookalike dla wszystkich kampanii. Oznacza to dobieranie odbiorców podobnych do danej grupy. Proces jest na bieżąco optymalizowany przy użyciu AI. Większa skuteczność, mniej poświęconego czasu – taki postęp nam się podoba.
Zyskają wszyscy
Google twierdzi, że ich testy wykazały 40% wzrost liczby wyświetleń kampanii Demand Gen w porównaniu do Discovery. Nawet biorąc poprawkę na pewne zawyżenie tej liczby przez dumnego autora, to imponujący wynik. Reklamy Demand są bardziej angażujące, lepiej dopasowane i wykazują się dużo wyższym współczynnikiem konwersji niezależnie od tego, jaki dokładnie jest cel kampanii. Najlepiej jednak innowacyjne funkcjonalności sprawdzą się w działaniach związanych z budowaniem świadomości marki w kompleksowy sposób lub przywracaniem zaufania. Są też idealne do rebrandingu albo pokazania nowości. Szybko znajdują odpowiednich odbiorców i pokazują Twoją firmę lub produkty w angażujący sposób.
Połącz nowe kampanie z kreatywnością
Choć AI jest niezwykle przydatnym narzędziem, to podobnie jak wszelkie optymalizacje i nowe opcje tworzenia reklam nie wystarczy bez dobrego pomysłu. Nadal za kwestiami kreatywnymi musi stać człowiek i nie można ich lekceważyć. Dopiero gdy połączyć ciekawe koncepcje dobrane dokładnie do zbadanych grup docelowych z Demand Gen, możesz liczyć na sukces. To nadal złożony, a przede wszystkim czasochłonny proces wymagający analizy, doświadczenia i odpowiednich narzędzi. Dlatego polecamy asystę specjalistów przy wdrażaniu nowego typu kampanii. Pozwoli to zaoszczędzić sporo czasu i pieniędzy, jednocześnie skutkując skutecznymi reklamami. Jeśli masz jakieś pytania, z chęcią na nie odpowiemy – zadzwoń do nas lub napisz!
Google Ads – skuteczna reklama tylko z KoboSystem!